Hiszpańska żandarmeria pomogła udaremnić dżihadystyczne ataki w Brazylii

Według madryckiego dziennika “El Confidencial” ujęcie terrorystów możliwe było dzięki informacjom przekazanym przez hiszpańską żandarmerię Guardia Civil. Już w 2016 r. funkcjonariusze z Hiszpanii ostrzegali brazylijskie służby przed możliwością wystąpienia aktów terrorystycznych.

 

Jak poinformowała w piątek federalna prokuratura generalna Brazylii, 11 zatrzymanym dżihadystom postawiono już zarzuty przynależności do organizacji przestępczej oraz promowania terrorystycznego Państwa Islamskiego.

 

Pieniądze z narkotyków, prostytucji i porwań

Z informacji dziennika "Folha de Sao Paulo" wynika, że oskarżeni dżihadyści to obywatele Brazylii, z których dwóch odsiaduje obecnie karę więzienia. Jeden z nich miał zdobywać finanse na działalność grupy ze sprzedaży narkotyków, prostytucji oraz porwań.

 

Ze śledztwa wynika, że grupa terrorystyczna próbowała w przeszłości werbować na terenie Brazylii sympatyków radykalnego islamu, aby wysłać ich jako wsparcie dla bojowników IS w Syrii.

 

“Dochodzenie przeciwko dżihadystom ruszyło wraz z informacją przekazaną przez hiszpańską żandarmerię. Ujawniła ona, że w trzech grupach założonych na komunikatorze WhatsApp, których członkowie wymieniali się materiałami propagandowymi Państwa Islamskiego, znajdują się numery telefonów z Brazylii” - napisał wydawany w Sao Paulo dziennik.

 

Zamierzał ogłosić kalifat

Źródło zbliżone do śledztwa ujawniło, że brazylijskie służby przejęły informacje przekazywane przez jednego z liderów grupy, który planował ogłoszenie kalifatu na terytorium tego południowoamerykańskiego kraju.

 

"Federalna prokuratura generalna twierdzi, że Welington Moreira de Carvalho zamierzał ogłosić w Brazylii kalifat na bazie grupy paramilitarnej. Potwierdziła też, że przygotowywał się on do przeprowadzenia ataku terrorystycznego. W jego telefonie komórkowym znaleziono informacje na temat produkcji materiałów wybuchowych" - napisała "Folha de Sao Paulo".

 

Według brazylijskiego dziennika służby przechwyciły rozmowy między członkami grupy, którzy analizowali możliwość przeprowadzenia w Rio de Janeiro oraz w Salvadorze zamachu podczas karnawału. Akt terroru miał być wzorowany na londyńskim ataku z czerwca 2017 r., gdzie dżihadyści powiązani z IS użyli samochodu dostawczego do staranowania przechodniów.

 

PAP

Czytaj więcej