Arłukowicz do Muchy: "boicie się, drżycie przed Kaczyńskim". Minister pyta posła PO o jego sukcesy

Polska

Poseł PO Bartosz Arłukowicz powiedział, że gdyby pierwsza dama zaprosiła minister Rafalską i premiera Morawieckiego na spotkanie ws. protestu osób niepełnosprawnych, to "rząd nie miałby narzędzia, żeby odmówić". – Wiecie, dlaczego tego nie zrobiliście? Bo się boicie, drżycie ze strachu przed Kaczyńskim i Morawieckim - powiedział. - To szczyt hipokryzji - odparł Paweł Mucha z Kancelarii Prezydenta.

Od 19 dni trwa w Sejmie protest osób niepełnosprawnych oraz ich opiekunów. 3 maja, w 16. dzień protestu, w gmachu parlamentu pojawiła się pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda, która rozmawiała z protestującymi

 

"Robicie gesty tylko i wyłącznie telewizyjne"

 

Arłukowicz w "Śniadaniu w Polsat News" przyznał, że "bardzo dobrze", że pierwsza dama spotkała się z protestującymi. Poseł PO przyznał jednocześnie, że pani prezydentowa powinna zorganizować "zwyczajne spotkanie, na którym ludzie usiedliby do jednego stołu". - Nie widzę możliwości, żeby minister Rafalska odmówiła żonie pana prezydenta spotkania publicznego, w którym rozmawialibyście z niepełnosprawnymi - dodał poseł PO. 

 

- Skąd pan wie, w których spotkaniach pani prezydentowa uczestniczyła? To już jest szczyt hipokryzji, to co pan opowiada teraz - odpowiedział Arłukowiczowi Mucha. 

 

- Robicie gesty tylko i wyłącznie telewizyjne, na tym polega wasz problem - kontrował poseł PO. 

 

"Pani prezydentowa nie spotyka się w świetle kamer"

 

W czasie wypowiedzi Arłukowicza, minister Mucha kilkukrotnie pytał polityka Platformy Obywatelskiej, o jego "sukcesy, jako ministra zdrowia, w sprawie osób niepełnosprawnych". Nie doczekał się odpowiedzi. 

 

- Usłyszeliśmy o sukcesach ministra Arłukowicza, jako pełnomocnika ds. wykluczonych, o jego sukcesach jako ministra zdrowia. Żenujące. Pani prezydentowa nie spotyka się w świetle kamer, bo to nie jest aktywność à la Bartosz Arłukowicz - powiedział Mucha.

 

Dodał, że w Pałacu Prezydenckim odbywają się formalne i nieformalne spotkania dotyczące protestu i sytuacji osób niepełnosprawnych.  

 

Sellin: jest ustawa rządowa o podniesieniu renty socjalnej do najniższej emerytury

 

Do protestu w Sejmie odniósł się również inny z gości "Śniadania w Polsat News" Jarosław Sellin (PiS). Przypomniał, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu posłowie zajmą się sprawą renty socjalnej.

 

Protestujący domagają się zrównania kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS z tytułu całkowitej niezdolności do pracy wraz z jej stopniowym podwyższaniem do równowartości minimum socjalnego obliczonego dla gospodarstwa domowego z osobą niepełnosprawną.

 

 

- Będziemy te problemy rozwiązywać już za kilka dni poprzez uchwalanie właściwych ustaw; jest ustawa rządowa o podniesieniu renty socjalnej do najniższej emerytury, co oznacza, że renta socjalna w czasie naszych rządów zwiększa się o 40 proc. - powiedział Sellin.

 

Przypomniał także o propozycji zwiększenia dostępności do rehabilitacji, co - jak ocenił - w przeliczeniu na gotówkę "oznacza oszczędności w budżetach domowych przekraczające 500 zł".

 

"Będziemy głosować dwie konkretne ustawy"

 

Dodał też, że jego środowisko polityczne oczekuje w tej sprawie kompromisu ze strony protestujących, że - jak mówił - "panie to uszanują, że uznają, że ważną sprawę dla środowiska osób niepełnosprawnych wspólnie załatwiliśmy".

 

Przypomniał też, że o zapowiedzi utworzenia funduszu solidarnościowego, którego założenia mają zostać ogłoszone w połowie maja. Przekonywał, że w ten sposób uda się uzyskać dodatkowe pieniądze, które będą mogły pomóc osobom niepełnosprawnym i ich rodzinom.

 

- Na najbliższym posiedzeniu Sejmu za kilka dni będziemy głosować; jestem ciekaw jak w tej sprawie będą głosować przedstawiciele innych ugrupowań. Będziemy głosować dwie konkretne ustawy, które te postulaty (protestujących - red.) konsumują i po przegłosowaniu na pewno pomogą w godniejszym życiu tych rodzin - dodał.

 

W ubiegłym tygodniu przyjęty został przez rząd projekt ustawy o podwyższeniu renty socjalnej do wysokości minimalnej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy; świadczenie wzrośnie z 865,03 zł do 1029,80 zł. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 września, z mocą od 1 czerwca 2018 r. Kolejny projekt, przedstawiony przez rząd, ma odpowiadać na postulat 500-złotowego dodatku i gwarantować niepełnosprawnym około 520 zł miesięcznych oszczędności z tytułu wydatków na wyroby medyczne i rehabilitację. Projekt przewiduje m.in. wprowadzenie szczególnych uprawnień w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej.

 

Dotychczasowe odcinki "Śniadania w Polsat News" można oglądać tutaj

 

Polsat News, polsatnews.pl

luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie