Morawiecki: ofiary katastrofy łączył jeden cel - wzmocnić prawdę o Katyniu

Polska

Osoby, które zginęły w katastrofie pod Smoleńskiem pochodziły z różnych stron sceny politycznej, ale łączył ich wszystkich jeden cel - wzmocnić prawdę o Katyniu, która jest fundamentem wolnej Rzeczpospolitej - mówił w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.

W poniedziałek w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odsłonięto dwie tablice poświęcone członkom Rady Ministrów oraz pracownikom KPRM, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej.

 

"W hołdzie członkom KPRM"

 

Na jednej z tablic widnieją nazwiska: Władysława Stasiaka, Aleksandra Szczygło, Zbigniewa Wassermanna, Pawła Wypycha i Jerzego Szmajdzińskiego; na drugiej - Grażyny Gęsickiej, Mariusza Handzlika, Przemysława Gosiewskiego, Izabeli Jarugi-Nowackiej i Katarzyny Doraczyńskiej.

 

Na obu tablicach widnieje napis: "W hołdzie członkom Rady Ministrów i pracownikom Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, którzy zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010".

 

"Osoby z różnych stron"

 

Podczas swojego wystąpienia w trakcie uroczystości odsłonięcia tablic, premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że wszystkie te osoby zginęły "w misji", na którą udali się razem z prezydentem Lechem Kaczyńskim. - Były to osoby z różnych stron sceny politycznej - osoby duchowne, artyści, osoby zajmujące się polityką, sportem, różnymi dziedzinami życia. Łączyło ich wszystkich jeden cel - żeby wzmocnić prawdę o Katyniu, która jest fundamentem wolnej Rzeczpospolitej - mówił premier.

 

- W tej misji oni oddali życie. Dzisiaj chcemy w szczególny sposób upamiętnić te osoby, które tutaj w budynku Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pracowały, były ministrami, które w szczególny  sposób przyczyniły się do budowy silnego państwa - dodał Morawiecki.

 

Upamiętniająca prezydenta

 

Szef polskiego rządu przywołał słowa prezydenta Lecha Kaczyńskiego dot. budowy "silnego i uczciwego państwa". "Lech Kaczyński mówił, że będzie robił wszystko, żeby demokracja w Polsce była jak najsilniejsza, żeby państwo było silne, uczciwe, pomagało słabszym i żeby zwyciężała uczciwość, a nie cynizm i draństwo. Głęboko wierzę w to, że wszystkie te osoby, które są tu upamiętnione na tych tablicach walczyły również o takie cele, o silne państwo, o to, żeby zwyciężała uczciwość, a nie cynizm i draństwo" - powiedział Morawiecki.

 

W uroczystości odsłonięcia tablic wzięli udział m.in. przedstawiciele rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, premier Mateusz Morawiecki wraz z przedstawicielami rządu, a także prezes PiS Jarosław Kaczyński. W poniedziałek, w przeddzień ósmej rocznicy katastrofy smoleńskiej, w Sejmie odsłonięta została tablica upamiętniającą prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

 

10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku w katastrofie Tu-154M zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka, oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

 

PAP

bas/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie