Nauczył psa nazistowskiego gestu. Sąd uznał go winnym "zbrodni z nienawiści"

- Nie ma żadnej wątpliwości, że jest to rażące i obraźliwe - stwierdził sąd i uznał 30-letniego Marka Meechana winnym "zbrodni z nienawiści". Mężczyzna opublikował w sieci film, na którym pies jego dziewczyny podnosi łapę na słowa "Sieg Heil" i podskakuje, gdy słyszy frazę "zagazować Żydów".

Nagranie z mopsem Buddhą zostało opublikowane w sieci w kwietniu 2016 roku. Tydzień później autor filmu został aresztowany.

Oryginalny klip został wyświetlony na YouTube aż 3 mln razy.

Mężczyzna, który stanął przed szkockim sądem zapewniał, że nie miał zamiaru obrazić Żydów. Wyznał, że chciał tylko "wkurzyć swoją dziewczynę".

"Z wolnością wypowiedzi idzie odpowiedzialność"

Sędzia Derek O’Carroll nie dał wiary tym tłumaczeniom uznając mężczyznę winnym opublikowania filmu o charakterze antysemickim i rasistowskim. - Wniosek jest taki, że film jest rażąco obraźliwy - stwierdził sąd.

- Z prawem do wolności wypowiedzi wiąże się pewna odpowiedzialność - powiedział sędzia.

- Oskarżony jest oczywiście elokwentnym i inteligentnym człowiekiem. Wiedział, że nagrany materiał jest obraźliwy i wiedział, dlaczego taki jest. Mimo to opublikował film w sieci - kontynuował O'Carroll.

Ostateczna wysokość kary zostanie orzeczona w kwietniu. Mark Meechan zapowiedział złożenie apelacji.

BBC, Washington Post, The Telegraph

WIDEO - Wrócą kontrole na granicach? Niemcy obawiają się mutacji koronawirusa