Małopolskie: matka zginęła pod kołami busa, który wiózł jej dzieci do szkoły

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek w miejscowości Ciborowice w powiecie proszowickim (Małopolskie). 34-letnia kobieta przed godziną 8:00 rano odprowadziła swoje dwie córki na przystanek, z którego bus miał je zabrać do szkoły w pobliskim Kościelcu. Gdy dziewczynki wsiadły, kierowca ruszył, ale nie zauważył stojącej w pobliżu pojazdu kobiety. W wyniku potrącenia 34-latka zginęła na miejscu.
Według wstępnych ustaleń policji, kierowca szkolnego busa chciał zawrócić i dlatego najpierw cofnął auto. Nie wiadomo, dlaczego nie zauważył stojącej niedaleko pojazdu 34-latki. Mężczyzna, mieszkaniec gminy Proszowice, był trzeźwy.
Okoliczności wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury oraz biegły zajmujący się rekonstrukcją wypadków drogowych.
Dziewczynkami - w wieku 7 i 13 lat - zajął się psycholog z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.
Gazeta Krakowska, polsatnews.pl
Czytaj więcej