Koza Mela paraliżowała prace na budowie. Interweniowała policja
Przeszkadzała w pracach zaglądając do urządzeń, a nawet próbowała wchodzić na rusztowania. Koza o uroczym imieniu Mela tak skutecznie przeszkadzała na budowie w Parczewie (woj. lubelskie), że konieczna była interwencja policji.
Szkolny komisariat policji. Stanowisko dyżurnego, monitoring i koza jak w każdej komendzie - zakratowana
Koza szła drogą, towarzyszył jej pies. Musiała interweniować policja
Zaskoczeni i zdezorientowani pracownicy nie wiedzieli, jak poradzić sobie z upartą kozą, dlatego jeden z nich wezwał policję.
- Nie chciała wyjść z remontowanego budynku - relacjonuje mł. asp. Artur Łopacki z Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.
Policjanci, którzy przyjechali na budowę, ustalili właścicieli zwierzęcia.
Właściciel odzyskał Melę i dostał mandat
- Okazało się, że od pewnego czasu Mela jest przez nich poszukiwana. Udało jej się w jakiś sposób opuścić swoją zagrodę - dodał Łopacki.
Koza wróciła do zagrody, a jej opiekuna ukarano 50-złotowym mandatem za wykroczenie, jakim jest niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierząt.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze