Zapadł wyrok ws. porwania i gwałtu w Jabłonce Kościelnej. Ofiarą była 15-latka
6 lat i osiem miesięcy pozbawienia wolności dla Piotra K. oraz 3 lata i 6 miesięcy dla Jakuba G. - to orzeczenie Sądu Okręgowego w Łomży w sprawie porwania i zgwałcenia w Jabłonce Kościelnej (Podlaskie) 15-letniej gimnazjalistki. Napastnicy wciągnęli ją do auta, kiedy wracała ze szkoły i wywieźli do lasu. Tam ją zgwałcili. Wyrok nie jest prawomocny.
Ze względu na dobro pokrzywdzonej sąd utajnił rozprawę. Podobnie jak uzasadnienie wyroku.
Poza karami więzienia wobec obu oskarżonych sąd orzekł także wypłatę zadośćuczynienia pokrzywdzonej i jej rodzinie - w sumie 32 tys. zł oraz zakaz kontaktowania się z dziewczyną i zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 100 m przez 5 lat.
Obaj mężczyźni, którzy podczas postępowania byli badani przez biegłych psychiatrów, zostali skierowani przez sąd na terapię. Mają ją odbyć po wyjściu z więzienia.
Napastników ścigała cała wieś
Do uprowadzenia nastolatki doszło 22 marca 2017 roku. Dziewczyna szła drogą, była kilkadziesiąt metrów od domu, gdy obok niej zatrzymał się samochód. Wysiadło z niego dwóch mężczyzn w wieku 23 i 29 lat. Prawdopodobnie porazili swoją ofiarę paralizatorem, wepchnęli na tylne siedzenie samochodu i wywieźli do lasu.
Świadkiem porwania była jedna z sąsiadek. To ona zaalarmowała najbliższych dziewczynki. Zawiadomiono policję, a w pościg za napastnikami ruszyli mieszkańcy Jabłonki Kościelnej.
W trakcie ucieczki mężczyźni potrącili myśliwego, który następnie strzelił w koło odjeżdżającego auta. W końcu uderzyli w przydrożne drzewo i musieli porzucić samochód, w którym cały czas była 15-latka.
Sprawcy dalej uciekali pieszo, wkrótce zostali ujęci.
polsatnews.pl, Polskie Radio Białystok
Czytaj więcej
Komentarze