Skandal w Międzynarodowym Czerwonym Krzyżu. Zwolniono 21 pracowników, którzy mieli płacić za seks
Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (ICRC) ujawnił, że 21 członków personelu odeszło z pracy w związku z nadużyciami seksualnymi w ciągu ostatnich trzech lat - informuje BBC. - Takie zachowanie jest zdradą ludzi i społeczności, którym służymy - powiedział Yves Daccord, szef ICRC. Kodeks postępowania Międzynarodowego Czerwonego Krzyża zabrania korzystania z płatnych usług seksualnych.
Jak przyznał w piątek szef Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża Yves Daccord, był to "trudny, ale ważny dzień".
Powracające oskarżenia skłoniły Komitet do przeprowadzenia wewnętrznej oceny. Wykazała ona, że od 2015 roku 21 pracowników organizacji korzystało z płatnych usług seksualnych.
This is a difficult but important day for the @ICRC. We are sharing information about sexual misconduct and other abuses of power in our organization: https://t.co/HaYIO9NPkP
— Yves Daccord (@YDaccordICRC) 23 lutego 2018
Pozarządowa organizacja Plan International poinformowała również, że w ICRC doszło do sześciu przypadków seksualnego wykorzystania dzieci.
"Sprzeczne z ludzką godnością"
Daccord przyznał, że osoby, którym udowodniono korzystanie z płatnego seksu, zostały zwolnione, niektóre odeszły same, a kilku nie przedłużono wygasłych kontraktów.
- Takie zachowanie jest zdradą ludzi i społeczności, którym służymy - powiedział Daccord. - To jest sprzeczne z ludzką godnością, powinniśmy być bardziej czujni w zapobieganiu temu - dodał
BBC