Wypadek na przejeździe kolejowym. Szynobus uderzył w tira, który nie zdążył wyhamować
Prawdopodobnie zbyt duża prędkość była przyczyną zderzenia szynobusu i pociągu w Granowie (woj. wielkopolskie). Według policji kierowca ciężarówki nie dostosował szybkości pojazdu do warunków na drodze i nie zdążył wyhamować przed pojazdem szynowym. Jego scania wjechała na niestrzeżony, oznakowany znakiem "stop" przejazd i uderzyła w skład, który wiózł ludzi z Wolsztyna do Poznania.
Na niestrzeżonym, oznakowanym przejeździe kolejowym w wielkopolskiej gminie Granowo na drodze powiatowej w kierunku Bielaw doszło do groźnie wyglądającej kolizji drogowej z udziałem szynobusu relacji Wolsztyn-Poznań oraz pojazdu ciężarowego.
Do wypadku doszło w poniedziałek, około godziny 7:30.
Pociągiem podróżowało wtedy 28 osób. Żadna z nich nie ucierpiała. Nic nie stało się także kierowcy tira.
Rano o 7.35 na niestrzeżonym przejeździe w Bielawach Grodziska Wlkp. pociąg uderzył w ciężarówkę. Nikomu nic się nie stało na szczęście. pic.twitter.com/CuLCmK9Y5j
— Andrzej Borowiak (@BorowiakPolicja) 12 lutego 2018
Według policjantów ruchu drogowego z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Wielkopolskim 45-letni kierowca ciężarówki prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, nie wyhamował przed przejazdem kolejowym i uderzył w przejeżdżający pociąg.
Sprawcy kolizji, który mieszka w powiecie szamotulskim, policjanci zatrzymali prawo jazdy.
Oba pojazdy uległy znacznym zniszczeniom. Scania ma zgnieciony przód. Pociąg ma obdrapane boki i wybite boczne szyby.
Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi.
Okoliczności tego zdarzenia wyjaśnia policja.
polsatnews.pl