Norwegowie deportują za przestępstwa coraz mniej osób. Dominują Polacy. Więcej wyrzucają tylko Rumunów

5434 osób deportowały norweskie Policyjne Służby Imigracyjne (PU) w 2017 r. Oznacza to spadek o 33 proc. w stosunku do 2016 r. Jednak wśród najczęściej wydalanych z Norwegii dominują Polacy. Do Polski wróciły w 2017 r. 284 osoby - wszystkie za to, że popełniły przestępstwa. Wśród osób z historią kryminalną więcej deportowanych było tylko Rumunów (452 osoby). I tylko nieco mniej Litwinów (216).

Raport norweskich Policyjnych Służb Imigracyjnych wskazuje, że najwięcej uwagi w działaniach poświęcono uchodźcom szukającym azylu. Przede wszystkim skupiono się na weryfikacji osób ubiegających się o pozwolenie na pobyt w Norwegii - sprawdzenie ich faktycznej tożsamości i narodowości.

Spadek liczby osób deportowanych wynika przede wszystkim z tego, że osoby, którym odmówiono azylu wyjeżdżają z Norwegii na własną rękę - stwierdził Morten Hojem Ervik, szef Policyjnych Służb Imigracyjnych.

38,7 proc osób deportowano za popełnione przestępstwa

Spośród 5434 przypadków deportacji 2104 dotyczyło osób oskarżonych o jedno lub więcej przestępstw kryminalnych. To aż 38,7 procent wszystkich osób wydalonych w 2017 r.

W 2016 r. takich osób było 2268, czyli 28 procent deportowanych.

Spośród Polaków, których wydalono z Norwegii, wszyscy popadli w konflikt z prawem i była to jedyna przyczyna ich odesłania.

- To niezwykle ważne w walce z przestępczością. Nie mamy wątpliwości, że ten wysiłek pozwoli uchronić naszą społeczność przed znacznymi kosztami w przyszłości - powiedział Hojem Ervik.

polsatnews.pl

WIDEO - Zwolennik kary chłosty sam został wychłostany. Za romans z mężatką w Indonezji