Silny wiatr i zamiecie śnieżne. IMGW wydało ostrzeżenia dla 14 województw

Do Polski zbliża się potężny front niżowy Fryderyka. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia 2. stopnia przed silnym wiatrem dla Polski południowej i zachodniej. Podmuchy osiągną prędkość 50-70 km/h, co w połączeniu z opadami śniegu spowoduje zamiecie śnieżne. Słabiej wiać będzie w północnych regionach, głównie na Pomorzu i Kujawach.

Apogeum groźnych zjawisk pogodowych nastąpi w czwartek po południu, gdy nad północną Polską będzie przechodzić głęboki niż atmosferyczny. W jego centrum ciśnienie spadnie nawet o 20 hPa i to w ciągu zaledwie 6 godzin.

Najgorsza sytuacja w górach

IMGW wydało wysoki, bo drugi stopień zagrożenia dla woj. wielkopolskiego, lubuskiego oraz rejonów górskich, gdzie w tej chwili przebywa mnóstwo turystów. W czterech województwach (dolnośląskim, mazowieckim, opolskim i zachodniopomorskim) w tym tygodniu rozpoczęły się ferie zimowe i wiele osób zdecydowało się na odpoczynek w górach.

Meteorolodzy ostrzegają, że w Sudetach oraz Beskidzie Śląskim i Żywieckim porywy osiągną prędkość 100 km/h, a w szczytowych partiach gór 140 km/h.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa podało, że w Karkonoszach obowiązuje 3 stopień zagrożenia lawinowego, a w Tatrach i na Babiej Górze - 2 stopień (umiarkowany), natomiast w Bieszczadach - 1. stopień. RCB podała, że od 1 listopada Komenda Główna Policji odnotowała 27 przypadki zgonów z powodu wychłodzenia. Zaś Państwowa Straż Pożarna od 1 października odnotowała 34 zgony w wyniku zatrucia tlenkiem węgla.

Temperatura odczuwalna niższa o 15 stopni

Huraganowy wiatr w połączeniu z intensywnymi opadami śniegu spowoduje zawieje i zamiecie śnieżne, które w znacznym stopniu ograniczą widoczność. Temperatura odczuwalna może być nawet o 15 stopni niższa od tej wskazywanej przez termometry. W taką pogodę w żadnym razie nie należy wychodzić na górskie szlaki.

Ostrzeżenia niższego, pierwszego stopnia, obowiązują także dla Opolszczyzny, Śląska, Małopolski i Świętokrzyskiego.