Państwo Islamskie deklaruje odpowiedzialność za zamachy w Petersburgu i Kairze
"Państwo Islamskie (IS) jest odpowiedzialne za środowy zamach w Petersburgu" - podała w piątek wieczorem związana z IS agencja informacyjna Amak. Nie przedstawiła jednak żadnych dowodów na poparcie tego twierdzenia. W piątek agencja poinformowała też, że Państwo Islamskie odpowiada za zamachy na koptyjski kościół i należący do chrześcijanina sklep na przedmieściach Kairu. Zginęło tam 11 osób.
"Atak, który miał miejsce w centrum handlowym w Petersburgu, był przeprowadzony przez grupę zależną od IS" - napisała agencja Amak, uważana za tubę propagandową Państwa Islamskiego.
W środę ładunek eksplodował w supermarkecie, rannych zostało 13 osób. Domowej roboty bomba była ukryta w części sklepu, w której przechowywane są torby lub zakupy klientów.
Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w czwartek, że wybuch był atakiem terrorystycznym.
Putin polecił służbom bezpieczeństwa, aby te podczas zatrzymywania terrorystów postępowały zgodnie z prawem, ale jeśli życie funkcjonariuszy jest zagrożone, terroryści powinni być zabijani na miejscu.
Zamach w Egipcie
Państwo Islamskie wzięło też na siebie odpowiedzialność za zamachy na koptyjski kościół i sklep w Egipcie. Agencja Amak nie przytoczyła faktów uwiarygadniających to twierdzenie.
Według przedstawicieli Kościoła koptyjskiego, zamachowiec najpierw ostrzelał sklep, zabijając dwie osoby zanim dotarł do odległego o cztery kilometry kościoła Mar Mina w stanowiącym południowe przedmieście Kairu Heluanie.
Jak podało egipskie ministerstwo spraw wewnętrznych, otworzył ogień do osób stojących przed kościołem i próbował rzucić ładunek wybuchowy. Zabił tam co najmniej dziewięć osób, w tym policjanta oraz młodą kobietę, która zmarła po pewnym czasie w wyniku obrażeń.
Egipskie MSW poinformowało, że formacje bezpieczeństwa "natychmiast podjęły działania wobec zamachowca i aresztowały go po tym, gdy został raniony". Dodało, że śledczy zidentyfikowali napastnika i że od ubiegłego roku dokonał on kilku zamachów.
Wzmocniona ochrona kościołów
Wcześniej władze bezpieczeństwa i egipskie państwowe media informowały, że zamachowców było dwóch i że jeden z nich został zastrzelony, a drugi zbiegł.
Stanowiący około 10 proc. 92-milionowej ludności Egiptu Koptowie uskarżają się od dawna na dyskryminację oraz częste akty przemocy dokonywane przez islamistów. W związku z przypadającymi 7 stycznia koptyjskimi świętami Bożego Narodzenia kościoły objęto wzmocnioną ochroną policyjną.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze