Strzelanina w Inowrocławiu. Policja szukała groźnych przestępców, skończyło się wymianą ognia

Polska

Życiu dwóch policjantów z Centralnego Biura Śledczego Policji, którzy we wtorkowy wieczór zostali postrzeleni w Inowrocławiu, nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformowała rzeczniczka CBŚP kom. Iwona Jurkiewicz. Sprawca, który trafił funkcjonariuszy był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania. Policja miał go zatrzymać w związku z przestępstwami narkotykowymi i usiłowaniem zabójstwa.

- Strzelający do policjantów został postrzelony w nogi. Funkcjonariusze strzelali bowiem precyzyjnie. Sami mają zarówno postrzały dolnych, jak i górnych części ciała. Lekarz przekazał nam jednak informację, że ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - poinformowała Jurkiewicz.

 

Zaatakował policjantów, natychmiastowa reakcja

 

- To napastnik zaatakował policjantów, a oni musieli zareagować natychmiast - dodała rzeczniczka CBŚP.

 

Do strzelaniny doszło około godziny 20 we wtorek 26 września niedaleko ulicy Marii Curie-Skłodowskiej przy Osiedlu Toruńskim w Inowrocławiu.

 

Jurkiewicz nie odniosła się również do pojawiających się spekulacji, że policja poszukuje innych osób związanych z tą sprawą.

 

- Nie mam takich informacji do przekazania. Strzelała jedna osoba - napastnik, który zaatakował policjantów - powiedziała kom. Iwona Jurkiewicz.

 

List gończy za usiłowanie zabójstwa

 

Za zatrzymanym przez policjantów mężczyzną był wystawiony Europejski Nakaz Aresztowania. Z nieoficjalnych informacji wynika, że przeciwko mężczyźnie toczy się już kilka postępowań sądowych, które mogą zostać połączone w jedno postępowanie. Zarzuty w zw. ze strzelaniną 40-latek może usłyszeć w czwartek.

 

Mężczyzna był poszukiwany m.in. w związku z przestępstwami narkotykowymi i usiłowaniem zabójstwa.

 

Reporterzy Polsat News dowiedzieli się, że w akcję Centralnego Biura Śledczego Policji przeprowadzoną we wtorek wieczorem było zaangażowanych wielu funkcjonariuszy spoza Inowrocławia.

 

Nad miejscem akcji po strzelaninie pojawił się policyjny helikopter, który krążył nad okolicą.

 

Cały teren został następnie zabezpieczony taśmami i odgrodzony przez miejscową policję, a na miejscu trwały drobiazgowe czynności śledcze.

 

Rzeczniczka CBŚP nie zgodziła się na podanie bliższych szczegółów.

 

Ucierpieli funkcjonariusze spoza Inowrocławia

 

- Mogę potwierdzić, że dwóch policjantów i przestępca zostało rannych. Są oni zabrani do szpitala. Skupiamy się na udzieleniu im pierwszej pomocy i zabezpieczeniu śladów związanych z tym zdarzeniem - powiedział z kolei we wtorek rzecznik Komendy Głównej Policji mł. insp. Mariusz Ciarka.

 

Rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy Monika Chlebicz oraz oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu Izabella Drobniecka nie udzielają informacji w tej sprawie.

 

Nieoficjalnie jednak wiadomo, że w wyniku strzelaniny nie ucierpieli funkcjonariusze podlegli Komendzie Wojewódzkiej Policji, a także, że to nie ona prowadziła działania w tym mieście.

 

Blokada osiedla Toruńskiego

 

Osiedle Toruńskie, obok którego miała miejsce strzelanina, to jedne z pierwszych zwartych zabudowań w Inowrocławiu od strony Torunia.

 

W środę rano na terenie osiedla trwało policyjne przeszukanie i oględziny. Przejazd by całkowicie zablokowany.

 

PAP

hlk/ml/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie