Grzywny, zakazy stadionowe i prace społeczne. Sąd ukarał zatrzymanych kibiców na Śląsku

Grzywny, zakazy stadionowe, ograniczenie wolności w postaci prac społecznych - to kary, jakie orzekł sąd wobec ośmiu osób zatrzymanych przy okazji sobotniego meczu Ekstraklasy w Zabrzu pomiędzy drużynami miejscowego Górnika i Śląska Wrocław.

Zatrzymane osoby znieważyły i naruszyły nietykalność cielesną policjantów, dokonały zniszczenia mienia lub wniosły na stadion materiały pirotechniczne, narkotyki i alkohol - podał w środę zespół prasowy śląskiej policji.

Sobotni mecz pomiędzy Górnikiem i Śląskiem zgromadził na zabrzańskim stadionie 22,7 tys. kibiców. Nad zabezpieczeniem imprezy czuwali mundurowi z zabrzańskiej komendy wspierani przez swoich kolegów z katowickiego oddziału prewencji. Funkcjonariusze zatrzymali osiem osób - część z nich jeszcze w drodze na stadion. Jak podaje policja, wszyscy zatrzymani to osoby przyjezdne.

Naruszenie nietykalności, znieważenia policjantów

W drodze z dworca PKP na stadion przy ul. Roosevelta zostali ujęci czterej mężczyźni w wieku 20, 27, 36 i 43 lat - pod zarzutem naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia policjantów. Wszyscy przyznali się do zarzucanych im czynów i dobrowolnie poddali karom. Będą musieli zapłacić grzywny, pokryć koszty postępowania sądowego oraz wykonywać bezpłatne prace na cele społeczne.

Inny zatrzymany, 29-letni wrocławianin, wybił szybę i uszkodził drzwi w autobusie wiozącym kibiców. Właściciel pojazdu oszacował straty na ponad 6 tys. zł. Sprawca zniszczenia musi się teraz liczyć nie tylko z karą za zniszczenie mienia, ale i obowiązkiem naprawienia wyrządzonej przez siebie szkody.

Wnieśli race, alkohol, narkotyki

Z kolei 17-letni mieszkaniec Wrocławia wpadł w ręce pracowników ochrony podczas próby wniesienia na stadion racy i petard. Za złamanie przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych nastolatek będzie musiał przez cztery miesiące wykonywać prace społeczne. Ma też dwuletni zakaz stadionowy.

Odpowiedzialności nie uniknęła także 31-latka z Brzegu oraz 21-letni mieszkaniec Oleśnicy, którzy wnieśli na stadion alkohol. Osoby te zostały przekazane policjantom przez pracowników ochrony. Sąd ukarał zatrzymanych w trybie przyspieszonym karami ograniczenia wolności w postaci prac na cele społeczne oraz dwuletnimi zakazami wstępu na imprezy masowe. 21-latek odpowiada dodatkowo za posiadanie marihuany oraz racy świetlnej, którą ukrył pod odzieżą. Oprócz pokrycia kosztów sądowych, mężczyzna będzie musiał zapłacić grzywnę w wysokości 6 tys. zł.

PAP

WIDEO - Awantura na polu. Rolnik chciał zapłaty za słupy energetyczne