"Siła materiału dowodowego zastąpiona siłą koneksji PiS-u". Kontrowersje wokół zmian w Sądzie Najwyższym w "Tak czy Nie"
- To ustawa, która nie zdarzyła się w żadnym, cywilizowanym kraju – mówiła w programie "Tak czy Nie" posłanka Nowoczesnej Kamila Gasiuk-Pihowicz o projekcie zmian pozwalającym na przeniesienie w stan spoczynku wszystkich sędziów Sądu Najwyższego. Przypominała, że sędziowie są nieusuwalni, cytując art. 180 Konstytucji. – Konstytucja pozwala na zmianę ustroju – argumentował Marcin Horała z PiS.
Prowadzący program Piotr Witwicki zapytał posłankę Nowoczesnej, dlaczego społeczeństwo powinno uwierzyć w nadzwyczajność zmian, które pozwolą na przeniesienie sędziów w stan spoczynku.
- To ustawa, która nie zdarzyła się w żadnym, cywilizowanym, demokratycznym kraju - podkreślała Gasiuk-Pihowicz. - Ustawa doprowadzi do bardzo niebezpiecznej sytuacji, w której Sąd Najwyższy, który ma prawo do zatwierdzania prawidłowości przeprowadzania wyborów, będzie przejęty, jego skład będzie ustalany przez czynnego polityka, polityka PiS-u. Jeśli wybory nie pójdą po myśli PiS-u, to będą przeprowadzane następne - mówiła.
- (…) Proszę zwrócić uwagę, że Sąd Najwyższy rozstrzyga o kasacjach. Pan Sebastian K. miał postawione zarzuty i sprawy toczą się przez kolejne instancje. Mamy sytuację, że prokurator na sali wykonuje polecenia ministra Ziobry, sąd orzekający został wyznaczony wedle sympatii ministra Ziobry, a adwokat będzie mógł mieć postępowanie dyscyplinarne przeprowadzone przez sędziów wyznaczonych przez ministra Ziobrę. Jakie szanse ma obywatel na dojście do sprawiedliwości w takiej sytuacji? - pytała. - Siła argumentacji, materiału dowodowego, zostanie zastąpiona siłą koneksji partyjnych z politykami PiS-u - dodała.
Zapytała posła PiS Marcina Horałę czy jest zapatrzony w Putina i Łukaszenkę.
Horała: Kontynuuję misję odkłamywania projektu
- Kontynuuję misję odkłamywania projektu – powiedział Horała, dodając że minister Ziobro nie będzie układał Składu Sądu Najwyższego. - Ta ustawa przenosi w stan spoczynku obecny skład Sądu Najwyższego. (…) Minister na wniosek tych sędziów, którzy się do niego zwrócą z obecnego składu, który tak chwalicie, będzie mógł przesunąć im ten stan spoczynku, żeby nie przeszli w niego bezpośrednio po wejściu ustawy w życie - mówił polityk PiS.
Przerwała mu Gasiuk-Pihowicz.
- O czym mówi art. 180 ust. 3? – pytała Gasiuk-Pihowicz (sędzia może być przeniesiony w stan spoczynku na skutek uniemożliwiających mu sprawowanie jego urzędu choroby lub utraty sił. Tryb postępowania oraz sposób odwołania się do sądu określa ustawa - red).
Marcin Horała (PiS) przekonywał, że chodzi o to, aby postępowania dyscyplinarne sędziów nie były przeciągane w nieskończoność.
- Clue tej zmiany to powołanie Izby Dyscyplinarnej przy Sądzie Najwyższym, która ma się zająć kontrolowaniem i wymierzaniem odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów, którzy popełniają czyny niegodne stanu sędziowskiego. Tych przypadków są dziesiątki – przekonywał Horała.
- Ci sędziowie, którzy będą to oceniać będą nominowani przez...? – zapytał Witwicki.
- W tym momencie nie pamiętam – odpowiedział Horała.
- Przez Zbigniewa Ziobrę – powiedział Witwicki.
Dwa ustępy art. 180
W trakcie programu goście kilkakrotnie przywoływali dwa inne ustępy art. 180.
Gasiuk-Pihowicz powiedziała, że art. 180 ustawy zasadniczej mówi o nieusuwalności sędziów.
Horała powiedział, że art. 180 ust. 5 mówi, że "w przypadku zmiany ustroju można przenieść sędziów w stan spoczynku".
Prowadzący powiedział, że goście mają rację. W związku z tym zapytał Gasiuk-Pihowicz, czy oznacza to, że konstytucja "nie daje rady", jeśli "tak szybko można rozbroić konstytucję".
Posłanka Nowoczesnej powiedziała, że obywatele nie dali partii rządzącej większości do zmiany ustroju. – Mamy do czynienia z zamachem stanu – powiedziała.
Witwicki zapytał, czy posłowi PiS nie przeszkadzają negatywne opinie wszystkich konstytucjonalistów na temat projektu zmian w Sądzie Najwyższym.
- Jestem przekonany, że elitom prawniczym nie podoba się ten projekt, nie musi mnie pan redaktor przekonywać – mówił Horała. – Mamy jasne brzmienie konstytucji. Art. 176 mówi, że ustrój sądów reguluje ustawa. (...) Kierunek zmian, które wprowadzamy nie jest elitom w smak - dodał.
- My mówimy o reformie sądów. Wiemy, że sądy mają zbyt szeroki zakres spraw, którymi się mają załatwiać – mówiła posłanka Nowoczesnej. – Ale na pewno (gdybyśmy doszli do władzy – red.) to byśmy te wszystkie zmiany (w Sądzie Najwyższym - red.) odwrócili – powiedziała Gasiuk-Pihowicz.
Wyniki głosowania
Na stronie głównej portalu polsatnews.pl zamieściliśmy sondę, w której pytaliśmy: czy zmiany wprowadzone przez PiS oznaczają koniec niezawisłych sądów? 70,3 proc. głosujących odpowiedziało twierdząco. Przeciwnego zdania było 29,7 proc.
Dotychczasowe odcinki programu "Tak czy Nie" można oglądać w zakładce "Nasze programy".
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze