To już pewne. Pozew przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości i wezwanie do natychmiastowego przerwania wycinki w Puszczy
Kolegium Komisji Europejskiej podjęło w środę decyzję - skieruje do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu pozew przeciwko Polsce - tym samym potwierdziły się wcześniejsze informacje korespondentki Polsat News w Brukseli. KE skierowała ponadto wniosek o zaprzestanie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej jeszcze przed orzeczeniem Trybunału.
Decyzja Kolegium Komisji Europejskiej zostanie ogłoszona w czwartek i opublikowana w liście procedur naruszenia unijnego prawa.
Wniosek do Trybunału dotyczący Puszczy jest końcowym etapem wszczętej przez Komisję Europejską w czerwcu ubiegłego roku procedury w sprawie naruszania przez Polskę prawa UE. Polsce grożą wielomilionowe kary.
Trybunał może nakazać wstrzymanie wycinki
Według polskich dyplomatów, nie można wykluczyć, że KE będzie chciała, aby Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu wydał w trybie pilnym decyzję o nakazie zatrzymania wycinki. Trybunał potrzebuje na to zaledwie kilku tygodni, tymczasem wydanie rozstrzygnięcia co do meritum sporu to znacznie dłuższa perspektywa.
Spór o Puszczę Białowieską zaostrzył się po podpisaniu w marcu 2016 r. przez ministra środowiska Jana Szyszkę aneksu do Planu Urządzenia Lasu (PUL) dla Nadleśnictwa Białowieża, umożliwiającego m.in. trzykrotne zwiększenie wycinki. Jak argumentował resort i leśnicy, powodem miała być konieczność zwalczenia plagi kornika drukarza atakującego świerki.
Dwukrotne zwiększenie wyrębu w puszczy
Aneks zakłada zwiększenie pozyskania drewna do 188 tys. metrów sześciennych drewna (zamiast 63,4 tys. metrów sześciennych) w ciągu 10 lat (lata 2012-2021).
Jak udokumentowali ekolodzy, wycinkę prowadzono również w okresie lęgowym ptaków. Wprowadzono też zakaz wstępu do części Puszczy, aby - jak twierdziły organizacji proekologiczne - uniemożliwić społeczną kontrolę podejmowanych przez leśników działań.
Więcej informacji o kolejnych etapach procedur podejmowanych przez KE znajdziecie tutaj.
polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej
Komentarze