"Wróg kobiet, oligarcha, rasista". Protestują przeciw Trumpowi
- My, jako kobiety, nie możemy przywitać Donalda Trumpa z otwartymi ramionami - mówi Barbara Wycisk z Partii Razem, która jest organizatorem protestu w Warszawie. Około 150 osób, w czerwonych pelerynach i białych czepkach, które nawiązują do serialu "Opowieść podręcznej", protestuje podczas czwartkowej wizyty amerykańskiego prezydenta. Kobiety zarzucają mu m.in. seksizm i ograniczanie praw kobiet.
- Jesteśmy tu po to, żeby zaprotestować przeciwko niemu, ale także pokazać naszą wielką solidarność z Amerykankami. Za rządów Donalda Trumpa zaczęły się ograniczenia praw kobiet. Polki już w zeszłym rok pokazały, że potrafią pogonić takich prawicowych fundamentalistów, którzy chcą ograniczać ich prawa - powiedziała w rozmowie z Polsat News Barbara Wycisk z Partii Razem.
Protestujący zarzucają Trumpowi m.in., że wypowiedział porozumienia klimatyczne, ogranicza środki na ochronę środowiska, gra na rozbicie zjednoczonej Europy.
Organizatorami protestu są Partia Razem, Inicjatywa Polska, Partia Zielonych oraz Pracownicza Demokracja.
"Trump precz"
Manifestanci mają biały transparent z napisem: "Czerwony Trump precz". Wokół napisu odbite są czerwone dłonie. Jest też transparent czarny, z narysowaną ziemią i napisem: "Globalna katastrofa".
Niektórzy trzymają tabliczki z napisem: "Thera is no planet B" (Nie ma planety B), "Trump precz, wróg kobiet, oligarcha, militarysta, niszczyciel ziemi". Skandują: "Precz z Trumpem", "Trumpa nie chcemy, mury rozbijemy".
W tłumie są też flagi środowisk LGBT oraz Polski. Część osób ma na sobie różowe kamizelki z napisem "Partia Razem".
Sprzeciw wobec narusznia praw kobiet
Stroje te nawiązują do książki Margaret Atwood "Opowieść podręcznej" i serialu, który powstał na jej podstawie. To element akcji "Podręczne witają Trumpa" zorganizowanej m.in. przez partię Razem oraz osoby z kręgu grupy "Dziewuchy Dziewuchom", które chcą w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec naruszania praw kobiet przez "naczelnego seksistę wolnego świata", jak nazywają Trumpa.
"Opowieść podręcznej" - jak piszą na Facebooku inicjatorzy akcji - to wizja przyszłości, w której pełnię władzy przejęli religijni fundamentaliści, wprowadzając porządek opierający się na pełnym podporządkowaniu kobiet.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej