Nagrania policyjnego pościgu za sprawcami napadu w Warszawie
Do sieci trafiły filmy z wczorajszego pościgu za sprawcami napadu na właściciela kantoru w Warszawie. Na jednym widać, jak czarne audi ucieka policji, jadąc pod prąd przez skrzyżowanie, na innym moment tuż po ujęciu jednego z przestępców oraz pieszy pościg policjantów za pozostałymi uciekinierami.
We wtorek po godz. 18 trzech mężczyzn w przebraniu robotników zaatakowało właściciela kantoru walut, który ulicą Wołoską w Warszawie szedł z utargiem do banku. Napastnicy użyli gazu i zabrali mu plecak, w którym znajdowało się ponad 730 tys. zł. Całe zdarzenie widzieli dzielnicowi, którzy oddali dwa strzały ostrzegawcze.
Mimo to napastnicy uciekli do czarnego audi, w którym czekał na nich wspólnik.
Po przejechaniu kilku kilometrów u zbiegu ul. Puławskiej z ul. Domaniewską sprawcy próbowali ominąć policyjną blokadę, zjeżdżając na pobocze i taranując kilka zaparkowanych tam samochodów. Uszkodzone audi porzucili i zaczęli uciekać pieszo.
Dwie osoby zatrzymano, dwie pozostałe wciąż są poszukiwane. Odzyskano także plecak z zawartością.
Zatrzymani to 42-letni Gruzin i 40-letni Ukrainiec. Grozi im do 12 lat więzienia.
We wtorek wieczorem z gratulacjami pośpieszył na Twitterze szef resortu spraw wewnętrznych Mariusz Błaszczak. "Gratuluję Dzielnicowym z warszawskiego Mokotowa profesjonalnej interwencji! Dzielnicowi bliżej nas!" - napisał minister MSWiA na swoim profilu.
Gratuluję Dzielnicowym z warszawskiego Mokotowa profesjonalnej interwencji! Dzielnicowi bliżej nas!
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) 6 czerwca 2017
PAP, polsatnews.pl, fot: YouTube/macgywer PL