Zapadła się podłoga w sklepie. Cztery osoby poszkodowane
Cztery osoby, przebywające w sklepie mieszczącym się w starej kamienicy w centrum Świętochłowic (Śląskie), ucierpiały w piątek, kiedy nagle w pomieszczeniu zawaliła się podłoga. Dwie osoby trafiły do szpitala.
- W niedużym sklepie przebywały akurat trzy kobiety i jeden mężczyzna. Strażacy musieli pomagać im w wydostaniu się z tego miejsca, ale te osoby były cały czas świadome i w kontakcie z nami. Dwoje poszkodowanych zostało przewiezionych do szpitala - powiedziała rzeczniczka śląskiej straży pożarnej Aneta Gołębiowska.
Szwy na skaleczonej ręce
Jedna kobieta jest hospitalizowana w szpitalu w Rudzie Śląskiej. Lekarze założyli jej kilka szwów na skaleczonej ręce.
Aneta Gołębiowska sprecyzowała, że podłoga zawaliła się do piwnicy na powierzchni ok. 15 m kwadratowych.
Ewakuowano pięciu lokatorów kamienicy. Choć w budynku prawdopodobnie nie było już ludzi, strażacy z pomocą dwóch psów tropiących przeszukali budynek.
Na miejsce przyjechali strażacy, prokurator oraz inspektor nadzoru budowlanego.
Stuletni familok z dziurą w podłodze
- Nie wiemy na razie, czy i ewentualnie kiedy mieszkańcy będą mogli wrócić do domu - powiedział st. sierż. Marcin Michalik.
Sklep, w którym zapadła się podłoga funkcjonuje na parterze komunalnego budynku, który ma około 100 lat.
Według mieszkańców przyczyną katastrofy budowlanej był prawdopodobnie zły stan budynku.
Strażacy zeszli do piwnicy i podparli strop stemplami.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze