Zawaliła się część kamienicy w Warszawie. Ewakuowano mieszkańców sąsiedniego budynku
Zawaliła się kamienica przy ulicy Wileńskiej 5 na warszawskiej Pradze. Budynek nie był zamieszkany, ale ewakuowano mieszkańców sąsiedniego. Ulica Wileńska jest zamknięta od Targowej do Inżynierskiej. Po godzinie 21 straż pożarna poinformowała, że psy ratownicze nie podjęły śladu w ruinach. Oznacza to, że w chwili zawalenia w budynku nie znajdowały się żadne osoby.
Prewencyjnie ewakuowano 56 mieszkańców sąsiedniej kamienicy, na której pojawiły się pęknięcia.
- Oględzin budynku dokonał inspektor nadzoru budowlanego, który wydał zgodę na powrót mieszkańców do kamienicy. Nie zgodził się na to zarządca nieruchomości. Władze dzielnicy zapewniają nocleg dla ewakuowanych mieszkańców - poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz poinformowała wcześniej, że część mieszkańców ewakuowanego budynku spędzi noc w hotelu. "Musimy być absolutnie pewni, że nic im nie grozi w mieszkaniach" - napisała na Twitterze.
Policja i strażacy na miejscu
- Zawaliła się część kamienicy przy ulicy Wileńskiej 5. Jest to pustostan. Policjanci są już na miejscu i zabezpieczają teren - powiedziała wcześniej w poniedziałek komisarz Ewa Szymańska-Sitkiewicz z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
- Zawalił się jeden segment oficyny kamienicy przy ul. Wileńskiej 5. Runęło pięć kondygnacji - cztery piętra wraz z parterem. Nie ma na razie informacji o poszkodowanych. Ale teren przeszuka grupa poszukiwawcza "Warszawa" z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 15 - powiedział starszy aspirant Łukasz Płaskociński z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej miasta stołecznego Warszawy.
Późno wieczorem w poniedziałek straż pożarna poinformowała, ze w ruinach nie wykryto śladów ludzi.
Zwierzęta nie wyczuły ludzi
- Psy ratownicze nie podjęły śladu - powiedział polsatnews.pl starszy aspirant Łukasz Płaskociński.
Straż pożarna pozostała na miejscu aby usunąć fragmenty konstrukcji budynku, które mogłyby spaść z dużej wysokości i uszkodzić zaparkowane na dole samochody.
- Na miejscu jest także inspektor nadzoru budowlanego, który podejmie decyzję, co dalej z ewakuowanymi mieszkańcami - powiedział Płaskociński.
Wiceprezydent stolicy Michał Olszewski obecny na miejscu zdarzenia poinformował, że ewakuowanym mieszkańcom została udzielona pomoc. Według niego do kamienicy zgłoszone były roszczenia dawnych właścicieli i z tego powodu od dawna nie była remontowana. Była również zabezpieczona przed dostępem osób niepowołanych.
Zawalony fragment budynku nie jest widoczny z ulicy. Do wypadku doszło w podwórzu.
Zamknięty pustostan na Pradze
Kamienica jest opuszczona, a dostęp do niej jest na co dzień zamknięty.
Po wypadku strażacy ewakuowali mieszkańców klatki budynku przy ul. Wileńskiej 7, której lokale przylegają bezpośrednio do zawalonego fragmentu budynku.
Do zdarzenia doszło po godzinie 20:00.
Na razie nie ma informacji o tym, aby ktoś został poszkodowany.
polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej