Gowin wątpił w śmierć Jana Kulczyka. Teraz przeprasza

Polska
Gowin wątpił w śmierć Jana Kulczyka. Teraz przeprasza
YouTube/Jarosław Gowin

- Moje słowa mogły zostać odebrane jako sugestie o istnieniu rzekomych związków pana Jana Kulczyka z "szemraną częścią biznesu" - dodał minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin w materiale zamieszczonym na YouTube, w którym przeprosił Dominikę i Sebastiana Kulczyków za słowa wypowiedziane 18 maja 2016 roku.

Przeprosiny Jarosława Gowin za słowa z 18 maja 2016 r., które wypowiedział w programie "Polityka przy kawie" w TVP, są efektem ugody zawartej w sądzie pomiędzy Gowinem a dziećmi zmarłego w lipcu 2015 r. biznesmena. Pełnomocnicy dzieci Kulczyka odstąpili od żądania odszkodowania i emisji przeprosin w mediach. Strony uzgodniły, że minister przeprosi na portalu społecznościowym YouTube.

 

Proces Gowinowi wytoczyli Dominika i Sebastian Kulczykowie. Rodzinę szczególnie zbulwersował fragment wypowiedzi wicepremiera, w którym zawarł sugestię, iż śmierć najbogatszego Polaka mogła być sfingowana. Polityk nie poparł swojej spekulacji żadnymi dowodami.

 

Minister nauki w materiale "ubolewa z powodu zaistniałej sytuacji".

 

 

Zamieszczając film z przeprosinami w serwisie YouTube Jarosław Gowin wyłączył możliwość zamieszczania go na innych stronach, wideo można odtworzyć wyłącznie na stronie serwisu. Minister nauki i szkolnictwa wyższego wyłączył także możliwość dodawania komentarzy pod zamieszczonym przez siebie materiałem.

 

polsatnews.pl 

 

 

grz/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie