ONZ: bez porozumienia w negocjacjach ws. zjednoczenia Cypru
Najnowsza runda rozmów między przywódcami cypryjskich Greków i Turków ws. zjednoczenia Cypru nie doprowadziła do porozumienia - poinformowała we wtorek w oświadczeniu Organizacja Narodów Zjednoczonych.
Najnowsza runda rozmów toczyła się od niedzieli między prezydentem Cypru Nikosem Anastasiadesem i przywódcą nieuznawanej Republiki Tureckiej Cypru Północnego Mustafą Akincim w szwajcarskim kurorcie Mont Pelerin. Negocjacje w sprawie zjednoczenia wyspy trwają od wielu lat.
- Mimo wszelkich starań nie udało się dojść do koniecznych dalszych wspólnych ustaleń w kwestiach terytorialnych, które utorowałyby drogę do ostatniej fazy rozmów. Obie strony zadecydowały, że wrócą na Cypr i zastanowią się nad kolejnymi krokami - czytamy w oświadczeniu.
Obaj przywódcy wcześniej zobowiązali się do wspólnych wysiłków, by w 2016 r. osiągnąć porozumienie ws. podzielonej wyspy.
Wyspa podzielona
Cypr Północny oderwał się od Republiki Cypryjskiej w wyniku interwencji armii tureckiej w 1974 r., kiedy greccy nacjonaliści w porozumieniu z juntą wojskową w Atenach obalili pierwszego prezydenta niezależnej Republiki Cypryjskiej arcybiskupa Makariosa.
Samozwańczy rząd Nikosa Sampsona przetrwał zaledwie kilka dni, po czym do władzy powrócił legalnie wybrany Makarios; podział wyspy okazał się trwały. Między Republiką Cypryjską a Turcją panuje tymczasowe zawieszenie broni. Państwa te po dziś dzień nie utrzymują stosunków dyplomatycznych.
Kiedy w 2004 r. Republika Cypryjska weszła do Unii Europejskiej, traktat akcesyjny objął całe terytorium wyspy, ale na północy tzw. acquis communautaire (porządek prawny UE) został zawieszony. Nie zmienia to faktu, że Turcy cypryjscy, tak jak Grecy cypryjscy, są obywatelami Unii.
Republika Turecka Cypru Północnego jest prawie w całości sponsorowana przez Turcję, która co roku wpompowuje tam około 400 milionów dolarów.
Bez efektów
Prowadzone od lat negocjacje na temat ponownego zjednoczenia Cypru nie przyniosły do tej pory żadnych rezultatów. Te obecne są przez wielu określane jako rozmowy ostatniej szansy.
Ze względu na napięcie wokół Cypru Grecja i Turcja, dwa kraje NATO, niejednokrotnie były o krok od wojny. Spór jest również jedną z przeszkód dla tureckich aspiracji do członkostwa w UE.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze