Prokuratorzy chcą, by Twitter wskazał autora wpisu "Kaczyńskiego trzeba będzie zabić"

Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która 12 sierpnia wszczęła postępowanie w sprawie publicznego nawoływania do zabójstwa prezesa PiS chce, by Twitter ujawnił dane użytkownika, który 11 sierpnia na portalu napisał: "Miałem tego nie pisać, ale napiszę: Kaczyńskiego trzeba będzie zabić".

Amerykański administrator Twittera niechętnie ujawnia dane swoich użytkowników. Jak poinformowało RMF FM, prokuratorzy mają jednak nadzieję, że w tym konkretnym przypadku, w związku z faktem, że treść wpisu była jednoznaczna i skierowana przeciwko konkretnej osobie - Twitter pozytywnie odpowie na prośbę.

Personalia autora wpisu równolegle stara się ustalić także wydział dochodzeniowo-śledczy Komendy Stołecznej Policji.

Prokuratura Krajowa 12 sierpnia poinformowała w komunikacie, że za przestępstwo o którym mowa, czyli nawoływanie do zabójstwa, zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Internauta o pseudonimie kubakuba swój wpis umieścił dzień po sierpniowej miesięcznicy smoleńskiej. Dołączył do niego link z wystąpieniem Jarosława Kaczyńskiego.

RMF FM, polsatnews.pl

WIDEO - Przez okno pociągu zobaczyła gwałt. 36-latek złapany na gorącym uczynku