Dokumenty dotyczące wydania Sawczenko wpłynęły do rosyjskiego resortu sprawiedliwości
Minister sprawiedliwości Federacji Rosyjskiej Aleksandr Konowałow poinformował w środę, że jego resort otrzymał już dokumenty, niezbędne do przekazanie Ukrainie skazanej w Rosji na 22 lata kolonii karnej ukraińskiej lotniczki Nadii Sawczenko.
Konowałow, którego cytuje agencja RIA-Nowosti, oświadczył, że dokumenty przesłała Federalna Służba Więzienna Rosji (FSIN). Decyzja o ewentualnym wydaniu Sawczenko należeć będzie do sądu w Moskwie.
4 maja FSIN uzależniła skierowanie do sądu dokumentów w sprawie Sawczenko od zagwarantowania przez władze w Kijowie, że odbędzie ona na Ukrainie wyrok wydany przez sąd w Doniecku w Rosji.
Wcześniej adwokaci Sawczenko informowali, że wypełniła ona wszystkie dokumenty konieczne do przekazania jej Ukrainie. Podali, że dokumenty były adresowane do kierownictwa FSIN. Ukrainka odmówiła w nich przyznania się do winy, jednocześnie zgadzając się na zapłacenie grzywny w wysokości 30 tys. rubli (ok. 465 dolarów).
Sawczenko znajduje się obecnie w więzieniu w Nowoczerkasku w obwodzie rostowskim na południu Rosji.
Lotniczka skazana za współudział w zabójstwie
Rosyjskie władze oskarżyły, a następnie w marcu 2016 roku skazały Sawczenko, uznając ją za współwinnąśmierci dwóch rosyjskich dziennikarzy podczas walk w Donbasie w 2014 roku. Sawczenko, która jako urlopowana oficer ukraińskiej armii walczyła wtedy przeciwko prorosyjskim separatystom, nie przyznała się do winy. Lotniczka utrzymuje, że została uprowadzona przez separatystów do Rosji, zanim dziennikarze zostali zabici.
Jeden z obrońców Sawczenko, Ilja Nowikow, poinformował w ubiegłym miesiącu, że omawiana jest jej wymiana na Jewgienija Jerofiejewa i Aleksandra Aleksandrowa, dwóch żołnierzy sił specjalnych (specnazu) rosyjskiego wywiadu wojskowego (GRU), ujętych w maju ubiegłego roku w Donbasie na wschodniej Ukrainie, gdzie walczyli w szeregach prorosyjskich separatystów. W zeszłym miesiącu sąd w Kijowie skazał ich na kary po 14 lat więzienia.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze