Zniesienie dwukadencyjności i sprzeczne głosy w Lewicy. "Jest demokracja"
- Jestem zwolenniczką utrzymania tych zapisów - stwierdziła Magdalena Biejat w "Graffiti", mówiąc o dwukadencyjności w samorządach. To propozycja PSL, które przestrzega, że jeśli przepisy nie zostaną zniesione, będzie proponować ograniczenie kadencji posłów. - Uważam, że to bardzo dobry pomysł - odpowiada Biejat.
- Uważam, że PSL ma jeden dobry pomysł. Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że jeśli nie poprzemy jego propozycji zniesienia dwukadencyjności w samorządach, to on zaproponuje przeniesienie tej dwukadencyjności również do parlamentu. Uważam, że to bardzo dobry pomysł. Zasada dwukadencyjności powinna obowiązywać wszystkich pochodzących z wyboru - podkreśliła wicemarszałek Senatu.
Marcin Fijołek dopytywał o stanowisko klubu Lewicy. Dziennikarz zwrócił uwagę na różne wypowiedzi polityków tej formacji.
Zniesienie dwukadencyjności. Sprzeczne głosy w Lewicy
- Klub nie wypracował jednego stanowiska. Trwa dyskusja. Są osoby, które uważają, że powinniśmy znieść dwukadencyjność, bo wybory powinni podejmować te decyzje. Ja uważam, że zwłaszcza w mniejszych gminach dwukadencyjność jest potrzebna - odparła Biejat.
WIDEO: Magdalena Biejat w "Graffiti"
Zapytana o stanowisko Włodzimierza Czarzastego, który w Polsat News mówił, że został przekonany do zniesienia dwukadencyjności, stwierdziła, że "jest demokracja w klubie Lewicy". - Nie musimy się we wszystkim w stu procentach zgadzać - dodała.
Rosnące poparcie Brauna. Biejat: Problemem politycy, którzy chcą się z nim ścigać
Marcin Fijołek zapytał również o informacje "Rzeczpospolitej" o rozbudowie struktur Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna.
ZOBACZ: Kadencyjność samorządów. Lewica zdecydowała, czy poprze projekt PSL
- Braun buduje swoją popularność na kontrowersyjnych treściach. Na nienawiści i hejcie. To się dzisiaj bardzo dobrze niesie w internecie. Wszystkie filmiki z paleniem flag, wynoszeniem choinek czy niszczeniem wystaw dotyczących społeczności LGBT w Sejmie. Problemem dzisiaj nie jest Grzegorz Braun, tylko politycy, którzy mu wtórują - uważa wicemarszałek Biejat.
- Politycy, którzy uważają, że należy się z nim ścigać na ksenofobiczne i nienawistne przekazy. Z bólem muszę powiedzieć, że dotyczy to nie tylko Konfederacji, również Prawa i Sprawiedliwości czy nawet niektórych przedstawicieli PSL-u, czy PO. Efekt jaki jest, każdy widzi. Rosnące nastroje ksenofobiczne, coraz więcej przypadków przestępstw w kierunku migrantów, także tych, którzy mieszkają tutaj od lat, płacą podatki - podkreśliła dalej.
Wcześniejsze odcinki programu "Graffiti" możesz zobaczyć tutaj.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej