Życie tam okazało się niemożliwe. Miasto widmo 130 metrów poniżej poziomu morza

Ciekawostki

Jeszcze na początku XX wieku funkcjonowała tu kolej i prowadzono przemysłowe wydobycie surowców. Dziś Dallol uchodzi za jedno z najbardziej ekstremalnych miejsc na Ziemi i przykład granicy ludzkiego osadnictwa. Położone około 130 metrów poniżej poziomu morza, w depresji Afar w północnej Etiopii, całkowicie opustoszało.

Ruiny budynków w pustynnym krajobrazie Dallol, Etiopia, z widocznym w zbliżeniu systemem hydrotermalnym.
Wikimedia Commons
Ruiny dawnej osady w Dallol, regionie o ekstremalnych warunkach klimatycznych

Powód jest prosty: warunki środowiskowe okazały się nie do pogodzenia z życiem człowieka. Dallol zapisało się w historii klimatologii jako obszar o najwyższej średniej rocznej temperaturze kiedykolwiek odnotowanej na terenie zamieszkanym.

Najgorętsze miejsce w historii pomiarów

W latach 1960-1966 średnia roczna temperatura wynosiła tam 34,4 st. C. W ciągu roku maksymalne temperatury regularnie przekraczały 41 st. C, a w najgorętszych okresach sięgały nawet 49 st. C.

 

ZOBACZ: Culkin opowiedział historię z planu "Kevina". Wciąż ma bliznę po tamtym zdarzeniu

 

Trudno to sobie wyobrazić, zwłaszcza z perspektywy Polski, gdzie wartości są znacznie niższe. Według IMGW-PIB średnia roczna temperatura w 2024 roku wyniosła 10,9 st. C.

 

Ekstremalne upały w Dallol łączyły się z niemal całkowitym brakiem opadów. Woda powierzchniowa praktycznie się tu nie odnawia. Nie ma więc co ukrywać, że upały, susze, wysokość poniżej poziomu morza, to trudne warunki dla człowieka.

Gdzie leży Dallol?

Miasto znajduje się w regionie Afar w północnej Etiopii, na terenie depresji Afar, około 130 metrów poniżej poziomu morza. Obszar ten należy do najbardziej aktywnych geologicznie miejsc na Ziemi. Jego dokładną lokalizację wyznaczają te współrzędne: 14°14′20.03″N 40°17′35.75″E.

 

Widok na aktywny system hydrotermalny w Dallol w EtiopiiGoogle Maps
Widok na aktywny system hydrotermalny w Dallol w Etiopii

Na tym obszarze krajobraz kształtują podziemne źródła ciepła, które stworzyły rozbudowany system hydrotermalny z fumarolami, kwaśnymi źródłami oraz wielobarwnymi tarasami mineralnymi bogatymi m.in. w siarkę, sól i potas.

 

ZOBACZ: 116 metrów pod ziemią. Najbardziej ekstremalne metro na świecie

 

Jak się tam dostać? Dotarcie do Dallol nie należy do łatwych. W okolice dawnej osady nie prowadzą bezpośrednie drogi, a podróż wymaga użycia pojazdów terenowych oraz wsparcia doświadczonych przewodników, znających realia regionu. Trudny, pustynny teren i skrajne warunki klimatyczne sprawiają, że samodzielna wyprawa może być trudna dla przeciętnego turysty.

Przemysł, który miał "oswoić" pustynię

Dallol nie powstało przypadkiem. Ekstremalne warunki, które dziś odstraszają ludzi, na początku XX wieku przyciągnęły inwestorów. W depresji Afar odkryto bogate złoża soli i potasu, surowców ważnych dla rozwijającego się wówczas przemysłu.

 

Aby umożliwić ich wydobycie i transport, w latach 1917-1918 zbudowano wąskotorową linię kolejową łączącą okolice Dallol z portem Mersa Fatma nad Morzem Czerwonym, na terenie dzisiejszej Erytrei. Przez krótki czas miasto funkcjonowało jako zaplecze przemysłowe.

 

ZOBACZ: Nowe, efektowne muzeum, a deszcz wdarł się do środka? Zarządca zabrał głos

 

Wedle ogólnych danych, w szczytowym okresie produkcja potasu sięgała około 51 tysięcy ton rocznie. To umożliwiło osadzie zaistnieć na rynku, ale przewaga geologiczna okazała się krótkotrwała. Po I wojnie światowej światowy rynek potasu zdominowały dostawy z Niemiec, Stanów Zjednoczonych oraz ZSRR, więc utrzymanie produkcji przestało mieć sens pod kątem ekonomicznym.

 

Jak się okazuje, były próby "ratowania" działalności osady. W tym okresie wydobyto 25 000 ton sylwinu. Jednak finalnie po II wojnie światowej kolej została rozebrana, a wraz z nią zniknęły podstawy funkcjonowania miasta.

Miasto widmo i granica ludzkiej obecności

Na ten moment opuszczone miasto Dallol oficjalnie nie ma stałych mieszkańców. Niektóre źródła wskazują jednak, że w jego okolicach można sporadycznie spotkać pasterzy z ludu Afar, prowadzących karawany wielbłądów związane z tradycyjnym transportem soli.

 

Poza nimi pojawiają się tu głównie naukowcy i badacze zainteresowani unikalnymi formacjami geologicznymi oraz aktywnym systemem hydrotermalnym regionu.

 

System hydrotermalny w Dallol, Etiopia, z barwnymi złożami mineralnymiElectra Kotopoulou/Wikimedia Commons
System hydrotermalny w Dallol, Etiopia, z barwnymi złożami mineralnymi
 
 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

red / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie