Rekordy Guinnessa, które trudno sobie wyobrazić. Te dokonania naprawdę miały miejsce

Ciekawostki

Księga Rekordów Guinnessa fascynuje ludzi na całym świecie. To nie tylko imponujące osiągnięcia sportowe czy technologiczne, lecz także dokonania, które wprawiają w zdumienie. Wyobraźnia człowieka bywa nieograniczona, a niektóre próby pobicia rekordu stają się popisem... kreatywności.

Rekordy Guinnessa, które trudno sobie wyobrazić. Te dokonania naprawdę miały miejsce
iStock

Trzeba przyznać, że to właśnie te najbardziej nietypowe rekordy najczęściej zapadają w pamięć. Pokazują, jak różne mogą być motywacje i pomysły uczestników. Jedni chcą przetestować granice ludzkiego ciała, inni pragną zasłynąć czymś niecodziennym, a jeszcze inni - po prostu dobrze się bawić.

Rekordy z przymrużeniem oka

Nie trzeba nadludzkiej siły, żeby trafić do Księgi Guinnessa. Przykładem jest Will Cutbill z Wielkiej Brytanii, który ułożył jeden na drugim pięć M&M’sów. Brzmi jak zabawa przy kawie, ale dopiero jemu udało się to zrobić stabilnie na tyle, aby rekord został uznany.

 

ZOBACZ: Ogórki kiszone mogą się popsuć bardzo szybko. Wszystko przez niewinny błąd

 

Jeszcze bardziej niezwykły był Michel Lotito z Francji. Przez lata jadł… przedmioty z metalu. W jego diecie znalazły się m.in. rowery, elementy samochodów, a nawet części niewielkiego samolotu. Jego organizm potrafił trawić rzeczy, które dla przeciętnego człowieka byłyby śmiertelne.

Najdłuższy język i ślimaki na twarzy

Rekord dotyczący anatomii, który wciąż robi wrażenie, należy do Nicka Stoeberla z USA. Jego język mierzy 10,1 cm, co zostało oficjalnie zmierzone i wpisane do księgi.

 

ZOBACZ: W razie kryzysu warto mieć to w swojej spiżarni. Zdrowe, kaloryczne i gotowe do spożycia

 

Z kolei Fin Kehler ustanowił rekord, który trudno sobie wyobrazić w praktyce. Na swojej twarzy utrzymał 43 żywe ślimaki jednocześnie. To próba wymagająca cierpliwości oraz odporności na… łaskotanie

Ekstremalne rekordy siłowe

Są też rekordy, które budzą jednocześnie respekt i pytania o granice wytrzymałości. "Space Cowboy", australijski performer, zasłynął połykaniem mieczy. Podczas jednego z występów był w stanie przełknąć 18 ostrzy naraz, trafiając tym samym do Księgi Guinnessa.

 

Jeszcze bardziej zadziwia Johnny Strange, który przeciągnął samolot o wadze około 678 kg na odcinku 20 metrów, używając wyłącznie… uszu. To rekord balansujący na granicy fizycznych możliwości i odwagi!

Polacy też dokonali niemożliwego

Księga Rekordów Guinnessa pełna jest również wpisów z Polski.

  • Kraków - rekord w największym pokazie tańca krakowiaka, w którym wzięło udział ponad 500 osób
  • Rzeszów - to tutaj powstał największy sernik świata, ważący ponad 2,5 tony.
  • Zakopane - zanotowano tam przygotowanie oscypka o wadze ponad 30 kg.
  • Poznań - miasto zapisało się rekordem w największej liczbie osób jednocześnie grających na gitarach

Takie akcje najczęściej łączą zabawę, tradycję i promocję lokalnej kultury. Właśnie dlatego regularnie przyciągają tłumy uczestników i widzów.

 

Jak widać, niektóre rekordy wzbudzają zachwyt, inne uśmiech, a jeszcze inne lekkie przerażenie. Łączy je jedno: pokazują, że kreatywność, determinacja i odrobina odwagi mogą zaprowadzić bardzo daleko. Czasem nawet do historii.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

red. / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie