Dziś początek astronomicznej wiosny. Będzie cieplej jeszcze w tym tygodniu — pixabay/Couleur

We wtorek 20 marca o godzinie 17:15 rozpocznie się astronomiczna wiosna. Kalendarzowa - dzień później. Nastąpi to w momencie, gdy Słońce znajdzie się w tak zwanym punkcie Barana, czyli - inaczej mówiąc - równonocny wiosennej. Wiosną będziemy się cieszyć do 21 czerwca. A znaczne ocieplenie zacznie być wyraźnie odczuwalne już w najbliższy weekend.

W okolicach początku astronomicznej wiosny dnia przybywa najszybciej w całym roku, aż o całe 4 minuty na dobę. Ziemia na swej orbicie oddala się wówczas od Słońca o około 40 tysięcy kilometrów każdego dnia. Kwitnąca pora roku potrwa jak zwykle do dnia przesilenia letniego, a więc do 21 czerwca do godziny 12:07.

Wiosna o dzień za wcześnie?

W 1987 roku po raz ostatni astronomiczne lato rozpoczęło się 22 czerwca. Obecnie zaczyna się ono 21 czerwca, ale i to się zmieni. Od 2020 roku lato będziemy witać 20 czerwca, początkowo na przemian z 21 czerwca.

Podobnie jest z astronomicznym początkiem wiosny, który 7 lat temu po raz ostatni był obchodzony 21 marca. Od 2012 roku początek kalendarzowej wiosny nie pokrywa się już z jej astronomicznym początkiem. Oznacza to, że Marzannę topić będziemy zgodnie z kalendarzem 21 marca, a więc jutro, zaś oficjalnie witamy wiosnę dzisiaj, 20 marca.

Wpływ na zmiany daty ma ruch obiegowy Ziemi wokół Słońca i nachylenie osi ziemskiej do płaszczyzny orbity tego ruchu (tzw. precesji). Podstawą wyznaczenia dat zmian astronomicznych pór roku jest tzw. górowanie Słońca w zenicie nad równikiem bądź zwrotnikami. W wyniku tego procesu wszystkie kolejne pierwsze dni wiosny astronomicznej do roku 2043 będą obchodzone wyłącznie 20 marca, a od 2044 roku - 19 albo 20 marca. Kolejny początek wiosny w dniu 21 marca nastąpi dopiero w roku 2102.

Bociany wracają

Wiosnę - jak co roku - jako pierwsze wyczuły bociany. Niektóre zawitały do Polski, jednak zbyt wcześnie. Użytkownicy dzielą się pierwszymi zdjęciami powracających ptaków.

Bociany pojawiły się 18 marca we wsi Lipowiec na Roztoczu, ale z pewnością były zaskoczone zimową aurą. Zdjęcie otrzymaliśmy od państwa Anety i Tomasza Mich.

Z kolei dzień później bocian zawitał do Rodowa (woj. pomorskie). Zdjęcie od Pani Eli.

Równie wcześnie przyleciały do Polski szpaki, które także powracają z zimowisk. Jeśli macie zdjęcie szpaka przy budce w przydomowym ogrodzie, bociana, żurawi, bądź innych oznak nadchodzącej wielkimi krokami wiosny, to można je przesłać przez platformę Widzisz-Zareaguj, a także przez profil polsatnews.pl na Facebooku.

Coraz więcej słońca

Choć pierwszy dzień cieplejszej pory roku przywita nas ujemną temperaturą, to przejaśniać zacznie się już dzień później - w środę. Według prognoz w centralnej części Polski temperatura dojdzie do 6 stopni Celsjusza. Niestety wciąż możliwe są opady deszczu i deszczu ze śniegiem.

W nocy z soboty na niedzielę (24/25.03) o godzinie 2:00 przestawiamy zegarki na godzinę 3:00, a więc o godzinę wprzód. Pierwszy weekend wiosny zapowiada się z kolei słonecznie i bez opadów. Będzie na ogół ciepło, a najcieplej w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie termometry pokazać mogą nawet 11 stopni Celsjusza.