Zmarł słynny astronauta John Young. "Straciliśmy pioniera lotów kosmicznych"

Świat

W wieku 87 lat zmarł w Houston w stanie Teksas słynny amerykański astronauta John Young, który chodził po Księżycu i kierował pierwszym lotem wahadłowca kosmicznego - poinformowała w sobotę amerykańska agencja kosmiczna NASA. Young zmarł w piątek w swoim domu na skutek powikłań związanych z zapaleniem płuc.

- Kariera Johna Younga objęła aż trzy generacje lotów kosmicznych. John był jednym z tej grupy, których odwaga i poświęcenie przyczyniły się do naszych pierwszych wielkich osiągnięć w kosmosie - powiedział przedstawiciel NASA Robert Lightfoot.

 

- Straciliśmy pioniera lotów kosmicznych - podkreślił.

 

Dziewiąty człowiek na Księżycu

 

Young był jedynym amerykańskim astronautą, który poleciał w kosmos w ramach trzech różnych programów: Gemini, Apollo oraz lotów wahadłowców. Był pierwszym człowiekiem, który poleciał w kosmos aż sześć razy, a także dziewiątym w historii człowiekiem na Księżycu.

 

John Young na Księżycu w czasie misji Apollo 16Charlie Duke/NASA
John Young na Księżycu w czasie misji Apollo 16
 

W kosmosie był dwa razy z misją Gemini w połowie lat 60., dwa razy na Księżycu w ramach programu Apollo i kolejne dwa razy na pokładzie wahadłowca kosmicznego Columbia na początku lat 80. 

 

Był dowódcą promu Columbia w misji oznaczonej jako STS-1 (pierwszym doświadczalnym locie tego wahadłowca). Pilotem był Robert Crippen. Start Columbii odbył się dokładnie w 20. rocznicę lotu Jurija Gagarina w kosmos.

 

Załoga STS-1 - John Young i Robert L. CrippenNASA/domena publiczna
Załoga STS-1 - John Young i Robert L. Crippen

 

 

W czasie swoich sześciu lotów John Young spędził poza Ziemią w sumie 34 dni. 

 

W 2004 roku przeszedł na emeryturę. Jego kariera w NASA trwała aż 42 lata, dłużej niż któregokolwiek z astronautów.

 

PAP, polsatnews.pl

mta/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie