28-latka skazana za planowanie ataku samobójczego. Pierwszy taki przypadek w Indonezji

Świat
28-latka skazana za planowanie ataku samobójczego. Pierwszy taki przypadek w Indonezji
Flickr/Stenly Lam
Dżakarta. Zdj, ilustracyjne.

Sąd w Dżakarcie skazał 28-letnia kobietę na siedem i pół roku więzienia za planowanie samobójczego zamachu - poinformował w poniedziałek jej prawnik. Jest to pierwszy przypadek w Indonezji, aby kobieta została skazana za planowanie takiego ataku.

Dian Yulia Nowi została aresztowana w ubiegłym roku pod zarzutem planowania zamachu samobójczego przed pałacem prezydenckich w Dżakarcie podczas zmiany warty. Została zatrzymana wraz z mężem, któremu postawiono takie same zarzuty.

 

Prokuratura domagała się 10 lat więzienia dla niedoszłej zamachowczyni. Według prokuratury kobieta dostała instrukcje, jak przeprowadzić atak od Bahruna Naima, indonezyjskiego bojownika, który najpewniej walczy w szeregach Państwa Islamskiego (IS) w Syrii.

 

Kara jest niższa, ponieważ przyznała się do swoich czynów - powiedział agencji Reutera prawnik skazanej. Dodał, że werdykt został wydany w piątek.

 

Kobieta jest w ciąży


Wskazał również, że jego klientka zradykalizowała się najpewniej poprzez media społecznościowe, kiedy pracowała na Tajwanie; nie zamierza odwoływać się od wyroku. Kobieta jest w ciąży i ma urodzić na początku września.

 

Policja poinformowała, że przejęła list kobiety do jej rodziców, w którym poinformowała o zamiarze prowadzenia dżihadu. Później policja znalazła ładunki wybuchowe w mieszkaniu, które wynajmowała w Bekasi, w pobliżu Dżakarty.

 

Wojna z terroryzmem


Indonezyjskie siły antyterrorystyczne obawiają się, że bojownicy islamscy mogą używać coraz bardziej wyrafinowanych sposobów do przeprowadzania ataków, jak rekrutowanie samobójczyń, czy stosowanie niebezpiecznych substancji chemicznych do konstruowania tzw. brudnych bomb.

 

Indonezja - kraj, w którym muzułmanie stanowią 85 proc. ludności - rozpoczęła własną wojnę z terroryzmem po zamachach na popularnej wśród turystów wyspie Bali z 2002 roku, w których zginęły 202 osoby, w tym wielu obcokrajowców.


Władze ruszyły wówczas z ofensywą wymierzoną w islamistów, która w ocenie ekspertów osłabiła najbardziej niebezpieczne siatki. Jednak w ostatnim czasie Państwu Islamskiemu udało się odbudować swoją indonezyjską filię.

 

PAP

prz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie