Niemcy: kolejny skandal w oddziale komandosów KSK

Świat
Niemcy: kolejny skandal w oddziale komandosów KSK
zdj. ilustracyjne/ wikipedia.org/CC BY-SA 3.0

Bundeswehra zapowiedziała zwolnienie zastępcy dowódcy elitarnego oddziału niemieckich komandosów w związku z zarzutami gróźb i seksistowskich uwag wobec kobiet - podał w piątek "Der Spiegel". Komandosi są też podejrzani o skrajnie prawicowe wybryki.

Przeprowadzone przez dowództwo Bundeswery wewnętrzne śledztwo potwierdziło zarzuty pracownicy cywilnej centrali KSK (Komando Spezialkraefte) w Calw w Badenii-Wirtembergii - czytamy w "Spieglu".

 

Pułkownik Thomas B. ma zostać przeniesiony do innej jednostki; obecnie jest w sanatorium.

 

KSK jest elitarnym oddziałem przeznaczonym do akcji specjalnych, w tym walki z terrorystami i odbijania zakładników w Afganistanie. Liczy 1100 żołnierzy.

 

Hitlerowskie pozdrowienia

 

Na początku tygodnia media ujawniły, że żołnierze KSK są podejrzani o skrajnie prawicowe wybryki, w tym pokazywanie hitlerowskiego pozdrowienia.

 

W kwietniu podczas uroczystości pożegnania jednego z oficerów komandosi mieli słuchać muzyki skrajnie prawicowych zespołów i podnosić do góry prawą rękę w hitlerowskim pozdrowieniu. W programie imprezy była m.in. konkurencja rzucania świńskim łbem.

 

Kobieta "nagrodą" dla dowódcy

 

Media powołują się na relację młodej kobiety zaproszonej na uroczystość, która miała być "nagrodą" dla przechodzącego do rezerwy dowódcy kompanii.

 

Dowództwo Bundeswehry potwierdziło fakt przeprowadzenia zawodów w rzucaniu świńskim łbem, twierdzi jednak, że dotychczasowe śledztwo nie potwierdziło zarzutów o sprzeczne z konstytucją wypowiedzi czy gesty.

 

Hitlerowskie pozdrowienie jest jako jeden z symboli Trzeciej Rzeszy zakazane i podlega karze.

 

PAP

paw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie