Żyje dzięki temu, że otrzymał krew

Do tragicznych wypadków na drogach dochodzi codziennie, ale w wakacje jest ich więcej. Dłuższe trasy, urlopy, lepsze warunki jazdy - to wszystko sprawia, że lato to wzmożony czas pracy drogówki, ratowników medycznych i oddziałów ratunkowych, gdzie trafiają ofiary wypadków. Dlatego właśnie teraz, w ciepłe miesiące, by ratować życie potrzebna jest krew. A tej brakuje, bo krwiodawcy również są na wakacjach. Już teraz poruszająca historia człowieka, który żyje tylko dzięki temu, że udało się zorganizować dla niego krew wtedy, kiedy była niezbędna. Raport Beaty Glinkowskiej