Znicze i modlitwa. Koszalin po tragedii w escape roomie
Polska
Mieszkańcy Koszalina, po piątkowym pożarze w escape roomie, w wyniku którego zmarło pięć 15-latek wspominają ofiary, modlą się za nie i ich rodziny. W sobotę zapalali znicze przed posesją, gdzie zginęły nastolatki. - To były przyjaciółki. Trzymały się zawsze razem. Okazało się, że je znam przez wspólnych znajomych, Koszalin jest mały, nasze osiedle też - stwierdziła rówieśniczka ofiar pożaru.
Komentarze