Zaatakowała nożem dwuletniego syna. Teraz chce widywać dzieci
Polska
35-letnia Joanna S. rzuciła się z nożem na niespełna dwuletniego synka Emila. Zadała mu kilka ciosów w brzuch, a sama podcięła sobie żyły. Dziecko cudem przeżyło. Do więzienia kobieta jednak nie trafiła, bo chwili ataku była niepoczytalna. Po wyjściu Joanny S. ze szpitala osychiatrycznego, sąd pozwolił jej raz w miesiącu widywać dzieci. Ich ojciec jest przerażony, bo atak może się powtórzyć.
Komentarze