Wybili szyby, później podpalili auta. Co będzie dalej?
Polska
Wystarczyło kilka minut, by państwo Lejowie z Nowego Targu stracili ok. 350 tys. zł. Tyle warte były dwa auta osobowe i dostawczy wraz z towarem, które spaliły się 12 września. Nagrania monitoringu pokazały, że było to celowe podpalenie. Rodzina walczy z miastem o odszkodowanie za teren, który na zostać zabrany pod przebudowę drogi. Więcej w materiale "Interwencji".