Wracał do Polski, miał zostać tatą. Rodzina nie wierzy w samobójstwo i wskazuje błędy śledczych
Polska
- Twarz miał zapadniętą, sama skóra i kość. A jeszcze patrzę, dwie pętle. Jedna wcześniej, druga dalej - opowiada mężczyzna, który znalazł powieszone zwłoki zaginionego Mateusza Kaweckiego z Hutkowa koło Zamościa. Śledczy podejrzewają samobójstwo, ale rodzina wskazuje na liczne nieprawidłowości w ich działaniach. Np. dopiero teraz zabezpieczone mają być dowody, które wcześniej umknęły ich uwadze.
Komentarze