Uznali, że jest pijany, 19-latek miał pękniętą czaszkę. "Państwo w Państwie" w Polsat News o 19:30
Polska
19-letni Piotr Wieteska został pobity. Policjanci i lekarka uznali, że nie musi jechać do szpitala, bo jest pijany i powinien wytrzeźwieć. Okazało się, że 19-latek miał pękniętą czaszkę. Chłopak zmarł. Napastnik, który zaatakował Piotra został skazany na 3 lata więzienia. Sąd uznał, że na uprawomocnienie wyroku może oczekiwać na wolności. Decyzję zmienił sąd apelacyjny, a wtedy skazany zniknął.
Komentarze