Uprowadzili w Krakowie 10-latka dla okupu. Nad ujęciem porywacza pracowało kilkuset policjantów
Polska
Dziecko idące rano do jednej z krakowskich szkół zostało porwane 18 stycznia. Rodzina otrzymała informację z żądaniem okupu za jego uwolnienie. Dziecko po pięciu dniach uwolniono, gdy rodzina zapłaciła kilkaset tysięcy euro. Kilkudziesięcioosobowy zespół śledczych pracował jednak nad ujęciem sprawców porwania. 30 listopada zatrzymano 50-letniego mężczyznę oraz podejrzaną o współudział Dorotę B.
Komentarze