Ukradł koparkę wartą 200 tys. zł i sprzedał na Węgry
Polska
Dominik Długosz z okolic Bochni padł ofiarą oszusta, który wynajął jego wartą ok. 200 tys. zł koparkę, a następnie sprzedał. Sprzęt miał nadajnik GPS. Właściciel odnalazł go na Węgrzech, u mężczyzny, który nabył go w dobrej wierze. Efekt jest taki, że sprzęt od stycznia stoi na policyjnym parkingu i czeka na ustalenie, komu powinien zostać wydany. Reportaż "Interwencji".
Komentarze