Uciekli z Czeczenii, nie mają prawie nic. Dobrem dzielą się z innymi
Polska
Najpierw uciekali przed wojną, teraz uciekają przed reżimem prorosyjskiego prezydenta i biedą. Od lat próbują dostać się do Polski przez białoruskie przejście graniczne, często mieszkając po kilka tygodni, a nawet miesięcy na dworcu w Brześciu. W Polsce jest ich około 20 tys. Większość z nich jest niewidzialna. Ale jest taka grupa, dzięki obecności której świat pokazuje się od dobrej strony.