"Torturowano nas przez dobę. O spaniu nie było mowy". Kacper Sienicki o białoruskim areszcie

Polska

- Zostaliśmy porwani na ulicy Mińska. Wyszliśmy z kawiarni, kierowaliśmy się w stronę miejsca, w którym słyszeliśmy, że zbierają się protestujący. Zostaliśmy zatrzymani przez OMON i zaprowadzeni do więźniarki. Tam zostaliśmy po raz pierwszy pobici - mówił Polsat News 24-letni Kacper Sienicki. Polak przez ponad dobę był torturowany psychicznie i fizycznie przez białoruskie służby.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!