Śmierć żołnierza na granicy. Gen. Polko: "Efekt mrożący zadziałał"
Polska
- Zginął niepotrzebnie przez głupotę tych, którzy zdecydowali, że będzie tam stał na granicy - powiedział generał Roman Polko. Były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego odniósł się również do zatrzymania żołnierzy służących na granicy z Białorusią. - Zostali zakuci w kajdanki jak pospolici bandyci - komentował na antenie Polsat News. Podkreślił, że "ochrona granicy wygląda absurdalnie".