Słyszałam jak ludzie wzywali pomocy. Teraz wszystko ucichło". Wstrząsające relacje ewakuowanych mieszkańców wieżowca
Świat
- Tam, na wyższych piętrach byli cały czas ludzie. Nie mieli pojęcia, co się dzieje. Spali. Później widziałem ludzi stojących z dziećmi w oknach i wzywających pomocy, świecili telefonami komórkowymi. Strażacy nie byli w stanie jednak do nich dotrzeć - powiedział David Benjamin, świadek pożaru 27-piętrowego budynku w Londynie.
Komentarze