Sankcje na Iran, polityka cenowa Arabii Saudyjskiej i zwiększone wydobycie USA. Ekspert cenach ropy

- Na rynkach cen ropy mamy do czynienia z tzw. premią strachu. Świat obawia się, że z powodu konfliktu okresowo zostaną wstrzymane dostawy ropy, więc próbuje się zabezpieczać te dostawy z innych obszarów, rośnie popyt - powiedział Polsat News Adam Czyżewski, główny ekonomista PKN Orlen. 

Jak tłumaczył wpływ na cenę ropy ma nie tylko wycofanie się USA z nuklearnego porozumienia z Iranem i zapowiedź "potężnych sankcji", ale też działania Arabii Saudyjskiej, która zainteresowana jest utrzymaniem wysokiej ceny ropy ze względu na wydatki na armię. Dodał, że nie przewiduje jednak wzrostu cen na stacjach w wakacje. - Wzrosły z powodu strachu, a wszystkim zależy by konflikty na świecie łagodzić - przekazał.

Wskazał również, że USA zazwyczaj obniżają ceny baryłek na świecie, zwiększając swoje wydobycie, a rynek odczuwa to po około trzech miesiącach.