Rolnicy tracą krowy. Złodzieje kradną je z pastwisk
Polska
W okolicach Bielska Podlaskiego i Białowieży grasuje gang kradnący rolnikom krowy z pastwisk. Złodzieje działają po zmroku, najczęściej w strugach deszczu, by pozostać niezauważonymi. Krowy kosztują po kilka tysięcy złotych. Choć skradziono już kilkanaście krów, to prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie. Zdaniem rolników śledczy powinni zdziałać zdecydowanie więcej.
Komentarze