Relacja pasażera autobusu: Wyleciałem przez przednią szybę. Całą twarz miałem we krwi

Polska

 - Pamiętam tylko, że pomyślałem, ze kierowca złapał gumę. Słyszałem stuki. Autobus nagle się  zatrzymał, a ja wyleciałem. Po chwili obudziłem się i popatrzyłem co się dzieje. To było niesamowite. Ruszyłem się, wyciągnąłem jedną nogę, ale drugiej nie mogłem. Byłem jakieś trzy metry przed autobusem - relacjonuje Paweł Drozdowski. 

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!