Podejrzany o skatowanie psa Fijo: to był nieszczęśliwy wypadek

- Przedstawiono mu zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, jest to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 3. Podejrzany skorzystał z prawa do złożenia wyjaśnień, nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i podał swoją wersję przebiegu zdarzeń, wskazując iż zdarzenie miało charakter nieszczęśliwego wypadku. Był w mieszkaniu upadł na psiaka i to spowodowało stwierdzone u zwierzęcia uszkodzenia ciała - powiedział Marcin Licznerski z Prokuratury Rejonowej w Toruniu