Plaga karaluchów w wielkopolskiej wsi. Przyszły z nielegalnego wysypiska
Polska
Najpierw było nielegalne wysypisko śmieci, a potem jego lokatorzy: karaluchy. Owady szybko przeniosły się do domów, które sąsiadują z nielegalną stertą śmieci. Co prawda właściciele wysypiska usłyszeli już zarzuty, ale z problemem śmieci i robactwa mieszkańcy Sarbi koło Piły zostali sami.
Komentarze