Piotrowicz usiłuje się bronić podczas obrad komisji sprawiedliwości

Polska

Kłótnia podczas obrad komisji sprawiedliwości.

- Zrozumiały jest atak na mnie jako tego, który stał się twarzą zaprowadzania ładu konstytucyjnego, z którym państwo źle się czujecie - powiedział Piotrowicz odnosząc się do wniosku o odwołanie go z funkcji szefa sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka i wniosku o to, by udzielił informacji na temat jego pracy w prokuraturze w latach 1980-1989.

Piotrowicz kilka razy próbował odnieść się do zarzutów opozycji, ale poseł PO Robert Kropiwnicki mu przerywał. - Jak pan mówił, nie przeszkadzałem, a pan nie pozwala mi się odnieść - powiedział szef komisji.

- Bo ja nie kłamałem, a pan kłamie w żywe oczy. Odwraca pan kota ogonem i to jest najgorsze - odpowiedział Kropiwnicki.

- Pan mnie, jako przewodniczącemu uniemożliwia odniesienie się do tego, o co pan pyta, więc ja zupełnie tego nie rozumiem, o co panu chodzi - powiedział Piotrowicz i dodał: - Przywołuje pana do porządku.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze