"Piorun, przerażający krzyk i ksiądz udzielający rozgrzeszenia". Wstrząsająca relacja z Giewontu
Polska
- Piorun uderzył w krzyż za mną. Żyję tylko dlatego, że nie zdążyłam dotknąć łańcucha. Pamiętam przerażający krzyk i księdza gdzieś za mną, udzielającego ogólnego rozgrzeszenia - relacjonuje polsatnews.pl turystka, która była w czwartek na Giewoncie, podczas burzy. - Mnóstwo rannych, niektórzy nadzy z popalonymi ubraniami, jedna pani wyglądała jak w agonii. Koszmar, którego nie zapomnę - dodała.
Komentarze